Kandydaci odpowiadają na nasze pytania dotyczące ŁKS-u 1926 Łomża

Mijająca kadencja upłynęła m.in. pod znakiem znacznego zwiększenia wydatkowania środków na sport. Największym beneficjentem publicznych środków był Łomżyński Klub Sportowy wśród sportu seniorów oraz Młodzieżowy ŁKS wśród sportu dzieci i młodzieży.

R E K L A M A


Jakie są zapatrywania kandydatów na dalsze finansowanie łomżyńskiej piłki nożnej? Postanowiliśmy zapytać o to kandydatów na prezydenta Łomży. Oto pytania jakie zadaliśmy:

  1. Czym jest dla Pana/Pani Łomżyński Klub Sportowy?

  2. Dotacje z budżetu miasta. W jakich ramach powinny oscylować zarówno jeśli chodzi o ŁKS jak też MŁKS. Czy obecne finasowanie z budżetu jest optymalne, za niskie, czy za wysokie?

  3. Czy obecna infrastruktura sportowa wg Pani/Pana zaspokaja potrzeby zespołów ŁKS/MŁKS Czy jest coś co należy zmienić w tym obszarze?

  4. Jaki ocenia Pan/Pani potencjał piłki nożnej w naszym mieście. Gdzie widzi Pan/Pani piłkę nożną w Łomży pod koniec 2023 roku – jeżeli na wyższym poziomie niż obecnie w jaki sposób zamierza Pan/Pani wpłynąć jako włodarz miasta na poprawę obecnej sytuacji.

  5. Czy zamierza Pan/Pani lobbować na rzecz ŁKS-u i MŁKS-u wśród obecnych firm i instytucji wspierających piłkę nożną w naszym mieście a także potencjalnych nowych inwestorów – jeśli tak to w jaki sposób, jeśli nie to dlaczego.

  6. Czy jest Pan/Pani za wspieraniem łomżyńskiego sportu przez lokalny browar ?

Maciej Andrzej Borysewicz

Ad.1. Otwarcie mówiąc nie należę do fanatyków ŁKS1926 Łomża. Bardzo rzadko chodzę na mecze,
nie promuję się na trybunach i nie wykorzystuję klubu do celów politycznych. Szanuję kibiców i zawsze szczerze rozmawiałem i rozmawiam z byłymi i obecnym Zarządem Klubu. W sytuacjach trudnych, nigdy nie odmówiłem wsparcia.

Ad.2. Dofinansowanie środkami z budżetu miasta dla działalności Stowarzyszeń ŁKS1926 Łomża a MŁKS, to dwie zupełnie różne kwestie. Upraszczając, w pierwszym przypadku to sport zawodowy, w drugim amatorski. Łomża jako gmina miejska, ustawowo zobowiązana jest do promocji oraz wspierania nie wyczynowej aktywności fizycznej dzieci i młodzieży. Tam będą najpierw trafiały pieniądze.

Ad.3. W mojej subiektywnej ocenie, obecna infrastruktura sportowa w Łomży, jest na dobrym poziomie. W ramach posiadanych lub pozyskanych środków w przyszłości, można będzie rozmawiać o nowych zadaniach.

Ad.4. Myślę, że Klub Sportowy ŁKS1926 Łomża ma potencjał na przyszłość. Jego los jednak zależy w głównej mierze od aktywnej postawy Sympatyków, Kibiców, Członków Stowarzyszenia, Zawodników i Zarządu Klubu, a mniej od polityków. Ci drudzy mogą tylko zaszkodzić.

Ad.5. Tak, w przypadku wygranej w wyborach, zamierzam lobbować na rzecz Klubu. Wsparcie podmiotów zewnętrznych, sponsorów czy inwestorów musi być zdecydowanie większe, jeżeli chcemy utrzymać ŁKS1926 Łomża na tym, lub wyższym poziomie rozgrywek. Są do tego odpowiednie instrumenty.

Ad.6. Z moich informacji wynika, że marka Browar Łomża, wspiera Klub. Otwarte pozostaje pytanie dlaczego w takiej formie i w takim tylko zakresie. Osobiście uważam, że należy wznowić lub wzmocnić otwarty dialog z Właścicielem i Zarządem spółki VanPUr o możliwości zwiększenia zaangażowania w promocję ŁKS1926 Łomża. Mamy przecież solidne argumenty.

Mariusz Chrzanowski

Ad.1. Łomżyński Klub Sportowy to dla mnie duma i tradycja Łomży, ale ŁKS to przede wszystkim ludzie. To dzieci ubrane w biało-czerwone koszulki. To radość i śmiech jaki pojawia się na ich twarzach kiedy grają w piłkę. ŁKS to społeczność, która szczególnie leży mi na sercu. ŁKS to marka, którą należy odbudować, co od początku kadencji staram się konsekwentnie realizować.
Ad.2. Obecne finansowanie ŁKS-u nie zaspokaja w mojej ocenie potrzeb tego klubu. Od 4 lat sukcesywnie zwiększam dotacje przeznaczane na klub seniorski i młodzieżowy. Mam plan zwiększania tych środków w latach następnych. Jednak należy zadać sobie pytanie: czy finansowanie klubu piłkarskiego powinno spoczywać głównie na barkach samorządu? W obecnej kadencji przeprowadzałem wiele rozmów z potencjalnymi sponsorami i wierzę, że w niedalekiej przyszłości przyniosą one wymierne korzyści dla ŁKS-u. Sukcesywnie zwiększam również środki na MŁKS. W tym roku wspólnie zorganizowaliśmy pierwszy w historii Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Chłopców „Łomża Cup”. Przez dwa dni na stadionie miejskim rywalizowało 12 zespołów chłopców do lat 12. Mam nadzieję, że zapoczątkowaliśmy coś, co stanie się wizytówką naszego miasta i będzie kontynuowane w latach następnych
Ad.3. Zdaję sobie sprawę. że obecna infrastruktura nie zaspokaja w pełni potrzeb zespołu seniorskiego, jak i młodzieżowego. Razem z MOSiR-em podjęliśmy już rozmowy w sprawie budowy hali pneumatycznej. Koszt budowy takiej hali to 1,5-2 mln złotych. Jest to bardzo duża kwota jak na realia Łomży. Jednakże, już niebawem rusza rządowy program, dzięki któremu możliwe będzie uzyskanie znacznego dofinansowania ze środków przekazanych przez Totalizator Sportowy na budowę tego typu obiektów. Hala pneumatyczna to jedno, ale nie wolno też zapominać o halach sportowych. Za mojej kadencji otworzyliśmy dwie nowoczesne hale sportowe przy II LO i SP7. W planach mamy budowę kolejnych hal, przy SP2, SP4 i SP5. Piłka nożna to jednak sport uprawiany głównie na świeżym powietrzu. Dlatego też jako Miasto Łomża przeznaczyliśmy duże środki na budowę boisk ze sztuczną nawierzchnią przy SP10 , „Mechaniaku” oraz przy „Wecie”. W planach są jeszcze boiska przy „Budowlance” i SP1, a także budowa kolejnego przy „Mechaniaku”, tym razem o naturalnej nawierzchni, które jest najzdrowsze dla młodych organizmów.
Ad.4. ŁKS w 2023 roku widzę co najmniej w II lidze. Jeżeli przeanalizujemy tabele I i II ligi, możemy dojść do wniosku, że miasta biorące udział w tych rozgrywkach są wielkościowo zbliżone do Łomży. Dlatego też będę kontynuował działania rozpoczęte w kończącej się właśnie kadencji. Mogę zapewnić o zwiększeniu finansowania klubu z budżetu miasta, ale także w dalszych rozmowach z potencjalnymi sponsorami. Często są to rozmowy trudne, ale wierzę, że przyniosą oczekiwane rezultaty.
Ad.5. Tak jak wspomniałem, będę kontynuował rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Łatwo jest kreślić wielkie i ambitne plany. Z perspektywy 4 lat kadencji wiem, że nie są to rozmowy łatwe. W kwestii sponsorowania sportu powinniśmy czerpać przykład z Suwałk. W utrzymaniu pierwszoligowych Wigier oraz siatkarskiej drużyny Ślepsk oprócz miasta partycypują również przedsiębiorcy. Kluczowa jest w tym rozwiązaniu współpraca ze Specjalną Suwalską Strefą Ekonomiczną.
Ad.6. Jestem jak najbardziej za wsparciem ŁKS-u ze strony Browaru Łomża. Nasz lokalny browar, jak i ŁKS to dwie marki, które promują nasze miasto nie tylko w Polsce, ale także poza granicami naszego kraju. W tej kadencji ten poziom wsparcia został utrzymany, a wierzę, że będzie ono jeszcze większy ze strony Browaru. Wszyscy doskonale wiemy, że marka Browaru Łomża jest mocno związana z futbolem. Mam nadzieję, że wśród głównych beneficjentów promocyjnych środków nasz ŁKS zastąpi zespół Górnika Zabrze. Jednak aby tak się stało, najpierw władze miasta wraz z zarządem klubu muszą wykonać dużą pracę, aby nasz klub awansował do rozgrywek centralnych.

Tadeusz Zaremba

1. Czym jest dla Pana/Pani Łomżyński Klub Sportowy?
Dla mnie i wielu Łomżyniaków historycznie - to powód do dumy i satysfakcji, ważne świadectwo naszej tożsamości, aktualnie - to powód do frustracji lub nawet irytacji, gdyż z jednej strony, wielu młodych, wspaniałych piłkarzy walczy z determinacją dla Łomży, z drugiej strony - ogromne środki finansowe z miasta zadłużonego po uszy przekładają się na kompromitującą pozycję "czerwonej latarni" w pociągu III ( a faktycznie IV ligi).Miarą tej deklasacji jest także frekwencja na meczach. To pytanie należy skierować do władz klubu, Prezydenta i działaczy. Dlaczego ogromny wysiłek finansowy miasta idzie na marne?
2. Dotacje z budżetu miasta. W jakich ramach powinny oscylować zarówno jeśli chodzi o ŁKS jak też MŁKS. Czy obecne finasowanie z budżetu jest optymalne, za niskie, czy za wysokie?
Po pierwsze, czy władze klubu wspierane przez Prezydenta zrobiły cokolwiek skutecznego, by pojawiła się liczna grupa (nawet niewielkich) sponsorów? Moim zdaniem, za zdrowy można uznać układ finansowania, w którym dochody klubu ŁKS z biletów, reklam i sponsoringu będą stanowiły 80% kosztów, a dotacja "na promocję" z Miasta - do 20%. Trzeba jednak odpowiedzieć na pytanie: dlaczego sponsorów nie ma? Wielu moich znajomych spośród przedsiębiorców stwierdza wprost, ze ich zaufanie co do sposobu prowadzenia klubu i jawności wydatków zostało mocno nadwyrężone. Nie będę przytaczał bardziej drastycznych opinii. Są tu bardzo silne uwarunkowania historyczne, ale obecne władze i Prezydent niewiele tego zaufania odbudowali. Co do MŁKS i innych inicjatyw edukacji sportowej młodzieży, rozwiązanie jest oczywiste. To są bardzo cenne zajęcia pozaszkolne i powinny być finansowane do 85% - do 100% kosztów uzasadnionych - w ramach konkursów dotacyjnych (ze znacznie zwiększona pula środków - o czym piszemy w naszym programie "Przyjazna Łomża"- patrz: www. przyjaznalomza.pl )To najlepsza inwestycja w młodzież, gdyż trafia "w punkt " talentów, zainteresowań i silnej motywacji do sukcesu.
3. Czy obecna infrastruktura sportowa wg Pani/Pana zaspokaja potrzeby zespołów ŁKS/MŁKS Czy jest coś co należy zmienić w tym obszarze?
Generalnie tak. Uważam także, ze baza sportowa szkół i innych jednostek miejskich powinna być dostępna nieodpłatnie " do późnej nocy. To są zadania Samorządu i nie ma innej opcji.
4. Jaki ocenia Pan/Pani potencjał piłki nożnej w naszym mieście. Gdzie widzi Pan/Pani piłkę nożną w Łomży pod koniec 2023 roku – jeżeli na wyższym poziomie niż obecnie w jaki sposób zamierza Pan/Pani wpłynąć jako włodarz miasta na poprawę obecnej sytuacji.
W Programie Przyjaznej Łomży sport kultura i rekreacja stanowią przestrzeń do integracji Mieszkańców, pokoleń i odgrywają ogromna rolę w budowaniu poczucia silnej tożsamości. Wirtuozów jest mnóstwo ale brakuje dobrego dyrygenta. Na marginesie, jedynie placówki kultury zdobywają środki w rządowych konkursach grantowych. Dlaczego nie dotyczy to sportu? Nie ma pomysłu czy łatwiej zerkać do pustej kasy miejskiej? Potencjał piłki w Łomży jest ogromny, ale tylko szkolenie piłkarskie młodzieży dość dobrze go zagospodarowuje. Dodałbym tylko, zee bardzo ważna jest dla młodziezy piłkarskiej także ogólna edukacja, w tym dobry zawód. To pole do działania nauczycieli, gdyż nawet najzdolniejszy piłkarz nie będzie zawodnikiem wiecznie, a tylko najbardziej utalentowani (patrz Robert Lewandowski) umieli zdobyć i mądrze zainwestować znaczny kapitał do dobrego życia. Aż się kłania edukacja w zakresie przedsiębiorczości i aktywnego planowania kariery.
5. Czy zamierza Pan/Pani lobbować na rzecz ŁKS-u i MŁKS-u wśród obecnych firm i instytucji wspierających piłkę nożną w naszym mieście a także potencjalnych nowych inwestorów – jeśli tak to w jaki sposób, jeśli nie to dlaczego.
Jako Prezydent uczciwy, nie zamierzający przejadać na własne potrzeby promocyjne sukcesów sportowych, chciałbym zainicjować i wspierać radę sponsorów, w której widzę także Radnych, którzy jedna dietę w roku przeznacza na ten cel. Spośród blisko 10 tysięcy podmiotów, gdyby tylko każdy dał średnio ok 1 tys. zł rocznie, powstanie suma 1 miliona. Marzenie ? Ja liczę kwoty od 100 zł do 100 tys. rocznie i jest to całkowicie realne. Warunkiem jest zaufanie i świadomość skutecznego, zespołowego działania. W ten sposób możemy zacząć naśladować Suwałki - I Liga a nawet myśleć o czymś wiecej. Wiem jak i potrafię uczynić w tym kierunku znaczny postęp.
6. Czy jest Pan/Pani za wspieraniem łomżyńskiego sportu przez lokalny browar ?
To oczywiste, ale tu jest pole do poważnych rozmów i transakcji wiązanych. Browar sponsoruje kluby, które dają mu najlepsza promocję. ŁKS - to jeszcze nie ta półka. Jest jednak wiele innych rozliczeń Miasta i Browaru. Niewielu wie, że, faktycznie, każdy Łomżyniak dopłaca do ścieków browaru około 100 zł rocznie. To efekt dziwnej polityki cenowej Spółki MPWiK. To będą trudne negocjacje i do tego również potrzebny jest Prezydent doświadczony w twardych działaniach biznesowych, a nie Prezydent bazujący na swoim domniemanym uroku i nie sprawdzonych talentach menedżerskich. To nie jest zabawa dla praktykantów.

Agnieszka Barbara Muzyk

1. Czym jest dla Pana/Pani Łomżyński Klub Sportowy?
Rozumiem, że chodzi o ŁKS 1926. To bardzo ważny, bo najstarszy, z największymi tradycjami klub sportowy w Łomży. Bardzo ważny także dlatego, że piłka nożna jest niewątpliwie najpopularniejszym, zarówno pod względem ilości uprawiających tą dyscyplinę jak i wzbudzającym emocje kibiców sportem, przecież nie tylko w Łomży. Ale zarówno jako była wiceprezydent, jak też ewentualnie prezydent miasta, muszę pamiętać, że jest to jeden z wielu klubów sportowych w naszym mieście.

2. Dotacje z budżetu miasta. W jakich ramach powinny oscylować zarówno jeśli chodzi o ŁKS jak też MŁKS. Czy obecne finansowanie z budżetu jest optymalne, za niskie, czy za wysokie?
Nie podejmę sie odpowiedzi na to pytanie i wyznaczanie jakichś ram nominalnych. Obecnie obowiązujące w Łomży zasady dotowania klubów sportowych sprawdzają się. W oparciu o nie ŁKS 1926 otrzymuje najwyższe dotacje spośród „seniorskich” klubów sportowych. I słusznie. Klub jest także wspierany ze środków promocyjnych miasta. Czy finansowanie jest optymalne? Biorąc pod uwagę obecne możliwości budżetowe Łomży, wydaje się, że to poziom maksymalny. Trzeba przecież pamiętać także i o tym, że pomoc pozafinansowa, ta związana tworzeniem z udostępnianiem infrastruktury (stadionu, boisk, sal gimnastycznych) też jest niemała i przecież przeliczalna na grube tysiące.
Mam wrażenie, że na większe wsparcie zasługuje piłka nożna dzieci i młodzieży, skupionej w MŁKS. Ilość trenujących tam młodych ludzi jest imponująca. Imponujące jest też zaangażowanie rodziców. Jestem przekonana, że klub ten, jego potencjał zasługuje na większe wsparcie zarówno ze środków finansowych „sportowych” jak też „profilaktycznych”. Na pewno jednak dotacje na sport nie mogą być przyznawane „z ręki”.

3. Czy obecna infrastruktura sportowa wg Pani/Pana zaspokaja potrzeby zespołów ŁKS/MŁKS Czy jest coś co należy zmienić w tym obszarze?
W ostatnich latach infrastruktura sportowa w naszym mieście poprawiła się. Mimo to obiekty sportowe są bardzo obciążone. Jest to więc odpowiedź, że boisk nigdy za dużo. Obciążone są jeszcze bardziej, szczególnie w okresie jesienno-zimowym sale gimnastyczne. Realnie jednak oceniając możliwości trzeba zadbać o sportowe obiekty przyszkolne.

4. Jaki ocenia Pan/Pani potencjał piłki nożnej w naszym mieście. Gdzie widzi Pan/Pani piłkę nożną w Łomży pod koniec 2023 roku – jeżeli na wyższym poziomie niż obecnie w jaki sposób zamierza Pan/Pani wpłynąć jako włodarz miasta na poprawę obecnej sytuacji.
W pytaniu tym wyczuwam niestety pewien podtekst. Przede wszystkim muszę powiedzieć, że bardzo mi nie odpowiada określenie „włodarz” w odniesieniu do funkcji prezydenta miasta. Słownik synonimów określa je słowami: autokrata, despota, dyktator, sobiepanek, oligarcha i dziesiątka innych, a wszystkie o podobnie negatywnym zabarwieniu. Tak więc proszę nie oczekiwać, że będę na coś „wpływać jako włodarz miasta”. Oczywiście chciałabym żeby Łomżyniacy odnosili sukcesy na każdym polu i w piłce nożnej także. Myślę, że gdyby udało się naszym piłkarzom awansować o szczebel wyżej w rozgrywkach i podejmować tam walkę, byłby to satysfakcjonujący efekt. Oczywiście marzyłoby się jeszcze więcej, ale to ŁKS musi tworzyć wizje rozwoju, a nie prezydent miasta. Prezydent nie powinien „zdalnie” sterować stowarzyszeniami. Miasto musi nadążać za ambicjami mieszkańców i stwarzać warunki do ich spełniania. Jeśli okaże się, że taka wizja jest i jest ona realna, to zapewniam, że potrafię wokół niej stworzyć atmosferę, w której znajdę sprzymierzeńców do realizacji tych marzeń. Mieliśmy niedawno ogromne oczekiwania w stosunku do polskich piłkarzy i rozczarowaliśmy się. Dziś cieszymy się sukcesem siatkarzy. To też czegoś uczy.

5. Czy zamierza Pan/Pani lobbować na rzecz ŁKS-u i MŁKS-u wśród obecnych firm i instytucji wspierających piłkę nożną w naszym mieście a także potencjalnych nowych inwestorów – jeśli tak to w jaki sposób, jeśli nie to dlaczego.
Oczywiście wyrazy uznania należą się wszystkim przedsiębiorcom, którzy chcą dzielić się swoimi zyskami z innymi, w tym także klubami sportowymi. Rynek łomżyński jest oczywiście ograniczony. Przedsiębiorcy wspierają z zasady albo swoje pasje, albo działalności w których dopatrują się interesu czy to promocyjnego, czy wizerunkowego, czy w postaci reklamy swoich produktów. Nie może być rolą prezydenta „przeciąganie” potencjalnych sponsorów na czyjąś stronę, bo zawsze będzie to z zyskiem dla kogoś, ale czyimś kosztem. Najważniejsza rola Miasta to tworzenie warunków do rozwoju przedsiębiorczości. Jeśli powstawać będą w Łomży nowe firmy. Jeśli będą rozwijać się które u nas są, to z całą pewnością będzie to z korzyścią także dla łomżyńskiej piłki nożnej i obu klubów sportowych.

6. Czy jest Pan/Pani za wspieraniem łomżyńskiego sportu przez lokalny browar ?
Marka „Łomża” także ta na produktach browaru od wielu lat wspiera łomżyńską piłkę nożną. Jest tu oczywiście pewien dysonans. Bo z jednej strony browar nie wytwarza najzdrowszych wyrobów, ale przecież skoro chce inwestować w sport, który jest samym zdrowiem może to być swoistą rekompensatą. Tak czy inaczej wspieranie sportu to wspieranie zdrowia. Pytanie tylko, czy to rzeczywiście są znaczące kwoty? Pamiętajmy przy tym, o aktach prawnych, które wyraźnie regulują te kwestie.

Zbigniew Prosiński

ŁKS Łomża to przede wszystkim kibice. Zmieniają się zarządy, trenerzy, zawodnicy, sponsorzy, partnerzy. Kibice byli, są i będą bez względu na to, na jakim poziomie rozgrywkowym będzie się prezentował ŁKS.

Miasto ma ograniczone możliwości finansowania sportu seniorskiego, w związku z tym należy się koncentrować na jak największym zaangażowaniu sponsorów i pozyskiwaniu przez klub środków zewnętrznych z różnych programów.
Konieczna jest rozbudowa infrastruktury sportowej w mieście. Budowa oświetlenia na istniejących boiskach, co pozwoli na ich wykorzystanie w porze jesiennej i zmniejszy obłożenie sal gimnastycznych. Moim priorytetem jest zakup pneumatycznej hali sportowej.

Piłka nożna w Łomży ma ogromny potencjał. Biorąc pod uwagę wysoki poziom szkolenia i stałe doskonalenie się kadry trenerskiej na pewno przełoży się to na wyszkolenie młodych adeptów piłki nożnej. Należy wspierać powstawanie nowych akademii. Tak jak w biznesie, konkurencja powoduje wyższy poziom świadczonych usług, tak przełoży się to na jakość szkolenia i rozwój zawodników.

Wokół piłki nożnej w Łomży należy budować dobrą atmosferę. To pomoże przyciągnąć nie tylko potencjalnych sponsorów, ale przede wszystkim kibiców, którzy są "sercem" ŁKS

Mirosław Robert Derewońko

"Redaktorowi portalu xlomza.pl powiedziałem krótko w rozmowie osobistej, że mam więcej pochłaniających mnie zajęć na co dzień i od święta, niż odpisywanie na mnożące się pytania. Nie tylko z jego strony, zresztą. Potraktował to wyrozumiale, prosząc o odpowiedzi przed wyborami."

1. Jedna odpowiedź jest najważniejsza - miasta Łomża NIE STAĆ na utrzymanie każdego klubu, nawet z taką historią jak ŁKS 1926. Przypomnę, że wcześniej od 90 lat to był po prostu ŁKS, a 1926 pojawiło się jako wytrych prawny, żeby nowy klub - jakby kontynuator ciągłości - nie przejął zaległości FINANSOWYCH po poprzednikach. Co więcej, historia ŁKS-u ma - zdaniem jego badaczy - początek w roku 1928. Nie będę zadłużał jeszcze bardziej ok. 60-tysięcznego miasta, żeby kilkunastu zdrowych mężczyzn mogło biegać i cieszyć oko kibiców. Od tego są sponsorzy i wpływy za bilety.

2. Miasto przeznacza na utrzymanie infrastruktury dla piłkarzy ogromne pieniądze - kosztowny stadion, boiska do ćwiczeń, oświetlenie, obsługa. I to jest wymierna FINANSOWO pomoc każdego dnia przez okrągły rok. Również BUDŻETOWY.

3. O możliwościach sportowych piłkarzy klubu świadczy tabela rozgrywek - nie jestem dziennikarzem sportowym, ale i bez tego widzę, że niełatwo im wygrywać.

4. Tym bardziej NIEŁATWO rozdawać pieniądze na lewo i prawo, których w mieście NIE MA - przypomnę, że miasto bierze praktycznie rok w rok kolejne kredyty, aby spłacać stare i nowe kredyty. Na razie zadłużenie to prawie 150 milionów złotych.

Dariusz Janicki

brak odpowiedzi na przesłane pytania

Komentarze

  • kibic Lks

    • 7 lat(a) temu
    najlepszy wybor to Chrzanowski
  • Sympatyk ŁKS

    • 7 lat(a) temu
    Chrzanowski to najlepszy wybór. Borysewicz to laik w sprawach sportu tak samo jak Muzyk. Mój głos na Chrzana
  • Sportowy lider

    • 7 lat(a) temu
    Tylko Chrzanowski. Borysek nie zna się na sporcie
  • Monia

    • 7 lat(a) temu
    Dzisiejsze wystąpienie posła Kukiza w Łomży głównie z jednego powodu mi zaimponowało. Otóż nie serwował jednoznacznego wskazania pod tytułem: głosujcie na Kukiz’15. Raczej podał Łomży receptę na demokrację i samorządność, co w bezpośrednim...
    http://lomza-tuiteraz.blogspot.com/
  • Pseudonim

    • 7 lat(a) temu
    Mój wybór to Pan Prosiński. Sportem zainteresowany od lat.
  • romanek

    • 7 lat(a) temu
    prusiniak nie ma szans glosuje na chrzana bedzie dobrze dla lksu
  • Monia

    • 7 lat(a) temu
    Dzisiaj do rąk parafian dotarł Biuletyn Duszpasterski Parafii Krzyża Świętego w Łomży, a w nim ulotka wyborcza kandydatki na prezydenta Łomży i dwoje radnych z okręgu nr 4 do rady miasta. To nie jest bezczelne...
    http://lomza-tuiteraz.blogspot.com/
  • Kibic

    • 7 lat(a) temu
    Chrzanowski jedyny sluszny wybor !