Radny Przyjaznej Łomży miał zakłócić ciszę wyborczą?

Praktycznie znamy już wszystkie rozstrzygnięcia wyborcze. Zanim jeszcze do tego doszło nie obyło się bez małego incydentu. Na ulicy Senatorskiej w Łomży, w okolicy miejscowej Obwodowej Komisji Wyborczej nr 7 w pobliżu III Liceum Ogólnokształcącego, doszło do złamania ciszy wyborczej. Z nieoficjalnego źródła wiemy, że porządek miał zakłócić jeden z kandydatów na radnego Przyjaznej Łomży, zajmujący się na co dzień branżą turystyczną.

R E K L A M A


Wspomniany kandydat został już radnym. Tematem zajęła się natychmiast Policja, podejmując odpowiednie czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności incydentu.

- W dniu 7 kwietnia wpłynęło do Komendy Miejskiej Policji w Łomży zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia polegającego na zakłócaniu ciszy wyborczej przez jednego z kandydatów do rady miasta. W chwili obecnej trwają czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie z artykułu 498 kodeksu wyborczego - informuje Urszula Brulińska, starszy inspektor Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego: "Kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą, podlega karze grzywny".

Dodaj komentarz