Przedsiębiorcy popierają wniosek Mariusza Chrzanowskiego

Łomżyńska Rada Miejska podejmie jutro decyzję co do wysokości podatków od nieruchomości i środków transportowych oraz opłat za posiadanie psów. Wniosek prezydenta w tej sprawie trafił do radnych 10 października. Mariusz Chrzanowski jest przeciwny podnoszeniu podatków w naszym mieście pomimo 15-proc. wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.

- Uwzględniając przyjęte kierunki w Założeniach Polityki Społeczno – Gospodarczej Miasta Łomża na 2024 rok oraz wspieranie przedsiębiorców poprzez rozbudowany system programów pomocy publicznej, zaproponowałem przyjęcie stawek podatków od nieruchomości na 2024 rok na poziomie tych obowiązujących w 2023 roku. Również biorąc pod uwagę, że środki transportowe związane są z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz uwzględniając działania na rzecz wspierania rozwoju przedsiębiorczości proponuję przyjąć stawki na 2024 rok na poziomie tych z obecnego roku – przekazuje prezydent Mariusz Chrzanowski dodając, że zmianie nie ulegną również opłaty za posiadanie psów.

O samym wniosku pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Dziś zapytaliśmy lokalnych przedsiębiorców o ich zdanie w kwestii podatków od nieruchomości i inicjatywy prezydenta.

- Pomysł jest bardzo dobry, bo z każdej strony od ostatniego roku czy dwóch rząd cały czas dobija nas wszelkimi podatkami jako przedsiębiorców, więc nie podnoszenie tych podatków to na pewno będzie dla nas coś lżejszego – mówi Rafał Pajer, przedsiębiorca z branży gastronomicznej - Mam nadzieję, że Rada przychyli się do wniosku prezydenta. Ja jestem przedsiębiorcą, który jest na Starym Rynku praktycznie 8 lat i ostatnie 3 lata były dla nas bardzo trudne, więc liczę na to, że miasto zacznie nam pomagać – dodaje Pajer.

Proponowane przez prezydenta Łomży stawki podatku od nieruchomości są niższe od ponad 20 do prawie 50 proc. od górnych granic określonych przez Ministra Finansów na 2024 r. Podobnie jest w przypadku podatków od środków transportowych, gdzie proponowane stawki w niektórych przypadkach są niższe nawet o ponad 50 proc. w stosunku do stawek maksymalnych. Co ciekawe, proponowane podatki są też w zdecydowanej większości niższe niż w Białymstoku i Suwałkach.

- Zawsze zwiększenie koszów wpływa na działalność firmy, także im niższe podatki, tym dla nas lepiej. Podatek od nieruchomości jest tylko jednym z kosztów, a kosztów działalności firmy jest bardzo dużo. To są wypłaty przede wszystkim, podatki, które się płaci różnego rodzaju. Takie działanie na poziomie samorządu jak niepodnoszenie podatków jest czymś oczekiwanym – mówi Romana Styła, właściciel firmy Pianpol.