Bożena Kozłowska - malarstwo

Czar otaczającej przyrody ma ogromny wpływ na moją twórczość, jej urokliwość zawsze znajdowała odbicie w moich pracach, obrazach. Wspaniałości przyrody zaczęłam misternie wplatać w tkaniny i wywijać w papierowych bukietach, a z czasem coraz śmielej, z pasją malować na płótnach .

Krajobrazy, kwiaty, martwe natury, ptaki stały się głównym motywem moich prac. Maluję głównie obrazy olejne, lecz do oddania moich wrażeń z obserwacji służy mi też pastel i akwarela.

Malowanie jest dla mnie zatrzymaniem w czasie, odczuwaniem piękna wszystkimi zmysłami. Tworząc wsłuchuję się w świergot ptaków, czuję zapachy, słucham szumu drzew, chłonę tęczę barw i próbuję zawrzeć w obrazie radość jaką niesie obserwacja natury.

Czy radość, szczęście, zachwyt można zakląć w obrazie? Tworząc swoje prace próbuję sobie na to odpowiedzieć.

Uważam, że patrząc na otaczającą nas przyrodę trzeba spojrzeć oczami dziecka, dla którego wszystko co poznaje jest nowe, świeże, warte uwagi. Takiego postrzegania nauczyła mnie praca z dziećmi specjalnej troski. Pracuje z nimi ponad 30 lat, obecnie jako nauczyciel w Ośrodku Rewalidacyjno - Wychowawczym w Łomży. Uczniowie nasi uczą się się życia od podstaw. Dzieci na zajęciach mają możliwość rewalidacji na wielu poziomach poprzez odpowiednio dobrane metody i formy. Młodzież nie tylko uczy się sposobów komunikowania, czynności samoobsługowych, jest tez usprawniana ruchowo i manualnie. Zajęcia umożliwiają im bycie twórcą działa, które zaprezentowane będzie innym, za które otrzymają pochwałę. Wszystkie te działania wyzwalają w uczniach ekspresję, chęć działania na miarę swoich możliwości. Osoby niepełnosprawne są według mnie głodne możliwości sprawczych i potrzeby działania. Praca z nimi inspiruje mnie do działania na wielu płaszczyznach.

Bożena Kozłowska

 

 

„Pani Bożena atmosferę prac wyraża poprzez precyzję, kontrasty zarysów i kolorów na przednim planie i ich silniejszym zlewaniu się w tle, tam gdzie kolory rozpływają się. Autorka zawsze wkłada w dzieło swoje pojmowanie motywu, swój rytm, swój własny charakter i doświadczenie.”
Teresa Matuszelańska

źródło: ROK